Depresja to choroba, która z roku na rok dotyka coraz więcej młodych osób. Wbrew pozorom na jej wystąpienie narażone są nie tylko dziewczęta, ale i chłopcy, co dla większości rodziców bywa szokującą diagnozą. Tymczasem zarówno postawienie prawidłowej diagnozy, jak i wdrożenie skutecznego leczenia zależy w głównej mierze od tego, jak szybko na niepokojące objawy zareagują rodzice. Choć nie są one charakterystyczne, nie wolno ich lekceważyć.


Choroba czy bunt?
Jednym z głównych objawów depresji, który dominuje u młodych osób, jest nadmierna drażliwość i odpychanie innych, nawet bardzo bliskich osób. Często objaw ten jest przez rodzinę bagatelizowany, gdyż takie zachowanie tłumaczymy faktem, iż nastolatek przechodzi okres buntu. Tymczasem osoba chora ma także skłonności do agresji czy innych, impulsywnych zachowań, które z czasem zaczyna manifestować coraz częściej. Tego typu postawa nie może być już tłumaczona okresem buntu, dlatego też szczególnie powinna ona zwrócić uwagę rodziców. Innym objawem depresji u młodzieży jest zobojętnienie na otaczający nas świat – dziecko przestaje cieszyć się tym, co niegdyś sprawiało mu radość, porzuca też dawne pasje czy zainteresowania. Następuje tutaj etap zamykania się w sobie, niereagowania na to, co dzieje się dokoła, braku zainteresowania nawet kwestiami, które dotyczą nastolatka bezpośrednio. 


Depresja wiele ma twarzy
Wbrew pozorom depresja u młodzieży nie zawsze objawia się w ten sam sposób. Reklamowe przekazy każą nam kojarzyć depresję z płaczliwością i apatią drugiej osoby, jednak u młodzieży może także występować nadmierne pobudzenie, które owocuje zachowaniami autoagresywnymi. Osoba chora może próbować się samookaleczać, a w zaawansowanym stopniu choroby może nawet dojść do próby samobójczej. Tymczasem niektóre nastolatki chorujące na depresję wysyłają nam ciche sygnały mówiące o tym, że ich stan psychiczny nie jest prawidłowy. Pojawiają się u nich myśli rezygnacyjne, przez które często dają nam do zrozumienia, że otaczająca ich rzeczywistość w ogóle ich nie interesuje. Dodatkowo przez osobę chorującą na depresję wszystko widziane jest w czarnych barwach, nawet jeśli nie ma ku temu żadnych obiektywnych przesłanek. Następuje także powolne wycofywanie się z życia towarzyskiego na rzecz samotnego spędzania czasu. Rodzice dzieci chorych na depresję często zauważają pogorszenie ich wyników w nauce, jednak może być także odwrotnie – nastolatek chcąc udowodnić sobie, że jest coś wart, będzie próbował podciągnąć się w nauce. Taka postawa występuje jednak stosunkowo rzadko. 

Osoby poszukujące:
Psychologa dziecięcego z Kobyłki
Psychologa dziecięcego z Wołomina
Psychologa dziecięcego z Marek
Psychologa dziecięcego z Radzymina
Psychologa dziecięcego z Zielonki
Psychologa dziecięcego z Ząbek

powinny wiedzieć, że depresja jest chorobą, która może objawiać się na wiele, często wręcz nietypowych sposobów. Rodzice zwykle nie są w stanie samodzielnie stwierdzić, czy ich dziecko choruje. W gruncie rzeczy nie jest to ich zadaniem, natomiast po ich stronie stoi szybka reakcja na problemy, jakie nastolatek manifestuje swoim zachowaniem. Po pomoc należy zwrócić się do specjalisty, czyli do psychologa dziecięcego. Psycholog dziecięcy to osoba, która jest w stanie nawiązać z dzieckiem dialog w taki sposób, aby móc bez większych problemów i w krótkim czasie postawić diagnozę. 

Depresja to choroba, której leczenie należy rozpocząć jak najszybciej – czekanie na to, aż objawy same miną jest bezcelowe, a co więcej może prowadzić do znacznego pogorszenia się stanu zdrowia psychicznego osoby chorej. Skorzystanie ze wsparcia psychologa dziecięcego to szansa na pełne wyleczenie i powrót do zdrowia nastolatka, który z odpowiednią pomocą może wrócić do codziennych aktywności i normalnego życia.