Ego depletion, czyli po polsku teoria uszczuplenia ego jest ważnym zagadnieniem współczesnej psychologii. Odnosi się ona do idei, że siła woli, czy inaczej- samokontrola czerpie z ograniczonej puli energii, którą człowiek posiada. Gdy ilość energii jest zbyt niska opanowuje siłę woli, co oznacza stan wyczerpania ego. Tak w najkrótszy sposób można objaśnić podane zjawisko. W obecnych czasach siła woli ujmowana jest jako umiejętność działania w zgodzie z powziętymi zamiarami. Przykładem tego typu zachowania, z którym styczność ma każdy człowiek są wszechobecne postanowienia noworoczne, które dotyczą przeróżnych dziedzin życia. Chudnięcie przecież nigdy nie jest łatwiejsze niż w nowym roku, przynajmniej w teorii. Doświadczanie stanu zubożałego ego może prowadzić do zatracenia umiejętności samokontroli i panowania nad sobą. Samokontrola odgrywa niezwykle istotną rolę w funkcjonowaniu Ja, zarówno na poziomie jednostki jak i funkcjonowania w społeczeństwie. Teoria uszczuplenia ego jest więc jednym z ważniejszych zagadnień psychologii eksperymentalnej, a jeszcze bardziej szczegółowo psychologii społecznej. Jest to bowiem mechanizm, który pozwala na życie w społeczeństwie i umożliwia kontakty interpersonalne.

W psychologii niezwykle ważne są eksperymenty, to one bowiem pozwalają na poparcie lub obalenie postawionej przez badacza tezy. Roy Baumeister to amerykański psycholog, który porównał samokontrolę jako mięsień, który może być zmęczony. Jak wiadomo mięsień, który jest zmęczony nie pracuje prawidłowo. Naukowiec zasugerował, że początkowe użycie samokontroli może mieć wpływ na zubożenie ego w następnie podejmowanych działaniach. Badania prowadzone w następnych latach potwierdziły zdefiniowaną przez Baumeistera teorię.

Kluczowy okazał się eksperyment przeprowadzony przez Baumeistera, Ellen Bratslavsky, Marka Muravena i Dianne Tice  w 1988 roku. Wykazali oni, że ludzie, którzy w pierwszej fazie eksperymentu powstrzymali się od zjedzenia czekoladek, byli później bardziej sfrustrowani i mniej wytrwali podczas rozwiązywania skomplikowanej łamigłówki logicznej. Naukowcy przypisali ten efekt wcześniejszemu zadaniu, które wymagało od badanych dużego zużycia energii powiązanej z odmawianiem sobie smakowitej uczty. Podczas eksperymentu wykazano również, że ludzie, którzy dobrowolnie byli bardziej skłonni do wygłaszania treści sprzecznych z ich własnymi przekonaniami, byli także mniej zdolni do rozwiązania trudnej zagadki, co można zinterpretować jako stan zubożałego ego. Co ciekawe efekt ten był mniejszy, gdy badani byli „zmuszani” do napisania treści sprzecznych z ich poglądami. Uczeni biorąc pod uwagę wyniki badań stwierdzili, że akt wyboru czerpie z tej samej ograniczonej puli energii co zachowania stojące w sprzeczności do nastawienia. Oznacza to, że głoszenie treści przeciwnej poglądom spowoduje zubożenie ego, a wprowadzenie elementu wyboru dodatkowo wzmocni ten efekt.

Eksperyment ten miał kluczowe znaczenie ponieważ naukowcy połączyli wcześniejsze założenia i udowodnili ich zasadność, potwierdzając tym samym wcześniej przedstawiony model siły woli. Baumeister swoim badaniem zainicjował zainteresowanie nad tematem zubożenia ego, sprawił, że zaczął być zauważany i doceniany w kręgu naukowym.

Ciekawym zagadnieniem jest również fizjologia tego problemu badawczego. Okazało się bowiem, że glukoza jest swoistym rodzajem paliwa dla energii pobieranej przez samokontrolę. Glukoza jest cukrem prostym występującym w wielu produktach, zarówno owocach jak i słodyczach. Z badań jasno wynika, że glukoza ma pozytywny wpływ na organizm i mózg. Wiele eksperymentów łączyło zbyt niski poziom glukozy we krwii z osłabieniem samokontroli i sugerowało, że uzupełniając poziom cukru można zwiększyć siłę samokontroli. W późniejszym okresie część z tych założeń została zakwestionowana. Kilka ostatnich eksperymentów wykazało jednak, że braki można uzupełnić poprzez próbowanie słodkich napojów. Nie spożywanie ich, lecz sam smak na języku. Niektórzy uczeni sugerowali, że sam smak cukru pochodzenia naturalnego ma właściwości psychofizjologiczne efekty sygnalizacyjne.

W 2007 roku wykonano eksperyment, który wykazał, że zmienność rytmu serca ma związek z poczuciem siły samokontroli nad powierzonym zadaniem.

Należy również wspomnieć, że zubożenie ego wiąże się także z poczuciem winy i zachowaniami prospołecznymi. Poczucie winy, choć nieprzyjemne jest konieczne do prawidłowego funkcjonowania w społeczeństwie. Ułatwia ono procesy komunikacyjne między ludźmi. Doświadczenie poczucia winy zależy od indywidualnych cech człowieka, każdy odczuwa je inaczej w zależności od okoliczności, które mu towarzyszą. Biorąc pod uwagę fakt, że poczucie winy prowadzi zazwyczaj do zachowań prospołecznych, zubożone poczucie winy zmniejszy ilość działań, którymi chcieliśmy naprawić wcześniejsze błędy. Wynikają one bowiem bardzo często z wyrzutów sumienia, jakie nam towarzyszą po zrobieniu czegoś w niewłaściwy sposób, staramy się zatuszować złe wybory, których dokonaliśmy w przeszłości.